Madame Isaac Pereire
kolejna z róż nostalgicznych, należy do róż burbońskich, jaką mam u siebie. Przyznam, że jest to róża bez skazy. Kwitnie nieprzerwanie do późnej jesieni. Niesamowity silny zapach, chyba żadna inna róża w moim ogrodzie nie pachnie tak ja ona. Kwiaty duże, pełne z oczkiem w środku, w kolorze różu z domieszką wiśni. Zebrane po kilka sztuk w gronie. Kolejną zaletą tej róży jest to, że nie choruje. Co roku na wiosnę lekko ją przycinam by pozostawić krzaczasty pokrój.
a tu już pod koniec września
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz