W pewną październikową niedzielę obudziłam się i zobaczyłam pięknie oszroniony ogród. Fakt wstałam trochę za późno (7.30) ale foty zdążyłam zrobić i wyszły mi całkiem niezłe. Bo kilka minut później i nie byłoby efektu, bo słońce oświeciłoby praktycznie cały ogród. Zapraszam do galerii zdjęć. Czasem warto wstać wcześniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz