czwartek, 9 marca 2017


Romantyczne dzwonki

W moim ogrodzie nie mogło zabraknąć dzwonków. W czerwcu, a czasem nawet już w maju zaczynają kwitnąć różne gatunki dzwonka. U mnie zagościły się na dobre dzwonki brzoskwiniolistne, kropkowane, szerokolistne oraz dzwonki ogrodowe dwuletnie. Na rabacie tworzą wspaniałe zestawienia z innymi bylinami, np. z ostróżkami, piowoniami , floksami. Są roślinami łatwymi w uprawie, szybko się rozrastają. Najbardziej podoba mi się dzwonek brzoskwiniolistny o  niebieskich lub białych kwiatach. Ma wyprostowane pędy długości tak około 80 cm.  Wysiewają się same i po paru latach można je oglądać prawie w każdym zakątku ogrodu. Natomiast dzwonek kropkowany ma zwieszające się pędy z fioletowymi lub blado - różowymi dzwonkami. Natomiast dzwonek ogrodowy dwuletni można pozyskać tylko z nasion, więc wysiewam go co roku by cieszyć się jego dużymi pięknymi białymi, różowymi lub fioletowymi kwiatami. Patrząc na niego przypomina mi się bajka pszczółka Maja, tam też były takie dzwonki. Wszystkie odmiany dzwonka są bardzo wytrzymałe, po przycięciu pędów zakwitają ponownie. Zapomniałabym napisać, że idealnie pasują do moich ukochanych róż. Rozrzucone pomiędzy nimi, a także ostróżkami czy naparstnicami wprowadzają do ogrodu nutę romantyczności.
 
                                                                             




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz