wtorek, 17 maja 2016


Tulipany

Nie wyobrażam sobie ogrodu bez tulipanów. To tak, jakby po zimie nie było wiosny. Tulipany to podstawa w każdym, nawet niewielkim ogrodzie. Możliwości kolorystyczne, różnorodność odmian jest tak ogromna, że naprawdę jest w czym wybierać. Uwielbiam podziwiać je, jak pięknie lśnią  w promieniach wiosennego słońca, razem z innymi wczesnymi bylinami, czy roślinami dwuletnimi.  
A przecież kwiecień był naprawdę piękny i ciepły. W tym czasie ogród wprowadzał mnie w nostalgiczny nastrój, przenosząc mnie w wyobraźni do romantycznej epoki baroku. W połączeniu z niezapominajkami czy orlikami wyglądają fantastycznie. Zapraszam do obejrzenia pierwszej części zdjęć.

jeszcze w pąkach








 
rozwijające się tulipany
 

































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz