niedziela, 20 marca 2016


Wiciokrzew

to moje ulubione, niewymagające  pnącze. Jest łatwe w uprawie, chociaż czasami atakuje je mszyca. Mimo to ma wiele zalet ,między innymi długość i obfitość kwitnienia, no i przede wszystkim ten niesamowity zapach, który uwalnia się dopiero w godzinach późno popołudniowych a nawet wieczornych. Warto  doczekać tej chwili.  Kwiaty w pięknych kolorach  kremowych i różowych. Mam u siebie dwa wiciokrzewy pomorskie, niestety nie pamiętam ich nazw.


 
 
kwiaty z bliska
 

 
 w tle naparstnice
 
 

 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz